Ludzie zawsze będą potrzebowali dachu nad głową – to oczywiste i nie sądzę, żeby ktokolwiek próbował z tym polemizować. Podobnie jak zawsze będą potrzebowali jeść i pić. Nie oznacza to bynajmniej, że branża ta jest odporna na jakiekolwiek rynkowe wahania – przeciwnie.
Niedawno w kinach pojawił się znakomity film „The Big Short”, w którym w przystępny sposób zostały przedstawione przyczyny krachu finansowego z 2008 roku. Krach zaczął się od nieprawidłowości na rynku nieruchomości, a budownictwo było jedną z tych dziedzin, które odczuły go najsilniej. Deweloperzy musieli wywiązać się z podejmowanych zobowiązań, a wiadomo już było, że popyt na nieruchomości będzie spadał wskutek zwiększających się trudności z otrzymaniem kredytu mieszkaniowego.
Bardzo fajny wpis tematyczny.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.