Otóż, jak wskazują badania – na przestrzeni ostatnich 10 lat, w Polsce ceny nieruchomości wzrosły o niemal 25%. Co za tym idzie- spadła ilość sprzedanych nowych mieszkań i domów.
Co jest odpowiedzialne za taki stan rzeczy? Deweloperzy nie mają wątpliwości. Winne są wciąż rosnące ceny artykułów budowlanych. Te w ostatnim tylko roku wzrosły o około 5%. Aby osiągać satysfakcjonujące zyski konieczne było więc stopniowe podnoszenie cen domów i mieszkań. Taka sytuacja z pewnością dotknie polskie budownictwo, które i tak z roku na rok notuje coraz mniejsze przychody. Polski rząd ponoć opracowuje plan jego ratowania. Powołał nawet do tego celu liczącą 5 posłów (wchodzących w skład różnych partii) i 3 senatorów komisję. Jak więc widać, sytuacja jest poważna. Sytuację dodatkowo pogarszają jeszcze banki, które oferują kredyty na coraz to gorszych warunkach. Rekompensują sobie w ten sposób panujący na zachodzie Europy kryzys. Miejmy więc nadzieję, że chociaż politycy znajdą jakieś satysfakcjonujące wszystkich rozwiązanie tej sytuacji.