Chude lata w polskim budownictwie

Z przykrością informuję, że w w ostatnich latach notuje się ciągły spadek sprzedaży nowych mieszkań. Tendencja ta nie bierze się znikąd. Polacy z roku na rok, przeciętnie wcale nie zarabiają coraz więcej, przez co najzwyczajniej w świecie nie stać ich na zakup nieruchomości. Z pomocą wcale nie idą banki, które wciąż oferują kredyty na niezbyt korzystnych warunkach. Ich oprocentowanie jest zbyt wysokie. Przeciętnego Polaka, na taki kredyt po prostu nie stać. To jednak jeszcze nie wszystko. Kredyty, wzorem tych udzielanych na zachodzie Europy – mają jeszcze podrożeć. Wszystkiemu winny obecnie panujący i zbierający swoje żniwo kryzys gospodarczy. Cierpi na tym polskie budownictwo, które przecież dodatkowo zmaga się ze stale rosnącymi cenami artykułów budowlanych. Kolejne podwyżki wywołują wściekłość wśród deweloperów. Do wprowadzania jakichkolwiek zmian nie kwapi się również rząd, który jak mogłoby się wydawać – nie zauważa problemu. Nie ma więc niestety widoków na zmianę tej patowej sytuacji.