Zima to nie najlepszy sezon na sałatki. Sklepy i bazary nie obfitują w soczyste, pełne słońca owoce i warzywa. Ale to żaden powód, żeby z sezonowych warzyw nie przygotować czegoś pysznego! Do przygotowania tej sałatki będzie potrzebna marchewka, kalarepa, czerwona papryka i czosnek. Jako bazę do sosu użyję tahini (tahiny) czyli pasty z prażonych ziaren sezamu (można ją kupić w internecie np. na portalach aukcyjnych lub w sklepach ze zdrową żywnością albo w delikatesach). Tahini jest szeroko wykorzystywana w daniach kuchni Bliskiego Wschodu, zarówno w przepisach wytrawnych jak i deserach. Z pewnością sprawi dużo frajdy poszukiwaczom nowych smaków z całego świata.
Warzywa pokroiłam w słupki, jednak proponowana przeze mnie sałatkę można przygotować w formie surówki ścierając warzywa na tarce. Jeśli nie lubicie zbyt twardych warzyw, można je podgotować krótko na parze.
Sałatka z marchewki i kalarepy z sosem z tahini
Składniki
1 kalarepa,
1 czerwona papryka,
2 marchewki,
2 ząbki czosnku,
2 łyżki pasty sezamowej tahini,
6 łyżek zimnej wody,
2 łyżki soku z cytryny,
1 łyżka posiekanej natki pietruszki,
1 łyżka posiekanego koperku,
szczypta kardamonu,
szczypta kminu rzymskiego mielonego,
szczypta ostrej papryki w proszku,
1/2 łyżeczki cukru,
1/4 łyżeczki soli.
Przygotowanie
Marchewkę i kalarepę obrać, przemyć, osuszyć na ręczniku papierowym i pokroić w słupki. Przełożyć do miski,
Paprykę również pokroić w wąskie paseczki, dodać do pozostałych warzyw.
Tahini wymieszać z zimną wodą i sokiem z cytryny. Sos nie może być zbyt rzadki, dlatego w razie potrzeby dodać niewielką ilość tahini.
Do sosu wcisnąć czosnek przy użyciu praski. Dodać też kardamon, kmin, ostrą paprykę sól i cukier. Całość dokładnie wymieszać.
Posiekane drobno zioła dodać do sałatki.
Sałatkę polać sosem bezpośrednio przed podaniem.
Dokładnie, nawet zimową porą można przygotowywać takie zdrowe, kolorowe dania 🙂
Bardzo podoba mi się całe danie, a najbardziej ten sos z tahini 🙂 To wszystko razem musiało smakować cudownie, zwłaszcza jeśli jest się marchewkożercą 😛
Marchewkożercom sałatka ta smakuje najlepiej ale i pozostali sobie ją chwalą. A sos z tahini rzeczywiście jest bombowy! 🙂
Pozdrawiam
Kolorowo i wiosennie 🙂 Dawno nie jadłam kalarepy, a mam z nią dobre wspomnienia… działka u dziadka i takie tam 😉